wtorek, 15 marca 2011

....

"Wiem, dobrze wiem potrafię ranić tak jak nikt"
Słowa piosenki Varius Manx... a cholera, jak mnie pięknie odzwierciedlają....
potrafię tylko ranić... wszystkich dookoła... Mama, Tato, Piotr, Wojciech, Romek, Lidka, i pewnie by ich się zebrało jeszcze trochę...no ale... Czasem wolę im nie mówić wszystkiego. Lepiej żyć w błogiej niewiedzy, niż w pełnej świadomości.
Szczerość.... podobno jestem szczera. ale za tą szczerość przyszło mi nie raz, i nie dwa zapłacić...bo zamiast ugryźć się w język, to nie. trzeba było wszystko powiedzieć. tak jak leci... i przez to straciłam paru ludzi...
nie lubię się za to.
Ale czego jeszcze nie lubię? Grania na ludzkich emocjach... zróbmy wyliczankę, na czyich emocjach zagrać. i tu nie chodzi konkretnie o mnie, pewnie o mnie też w jakimś stopniu. ale chodzi ogólnie o ludzi.
Idę ulicą widzę kobietę z dzieckiem klęczącą, i proszącą o pomoc. i się zastanawiam czy tej pomocy na prawdę potrzebuje, czy też nie.
Ostatnio w kościele podczas modlitwy zaczepiła mnie kobieta, prosiła o parę groszy, jej córka ma raka, zostawił ją mąż. Ona potrzebowała dla niej na leki... w sumie nie wiedziałam czy to prawda, czy też nie, ale pomyślałam, jak ją pierwszy raz zobaczyłam, jak się gorliwie modliła, że coś musi w tym być. poza tym przypominała mi moją babcię. Dałam je tyle co miałam...nie było tego wiele jakieś 6zł. ale mam nadzieję, że jej się przydadzą.


Życzę sobie i Wam, abyśmy nie ranili innych świadomie, czasami ugryźli się w język, i nie grali na czyiś emocjach.


M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz