próbuję pomóc... ogarnąć bałagan w Twoim życiu.
tylko ciężko jest pomagać komuś, mając i w życiu i w głowie burdel gorszy niż w damskiej torebce... ale twardo staram się pomagać, bo może to coś mnie pomoże.
Może na zewnątrz i gdy przebywam z ludźmi wydaje się inna. ale gdy jestem sama, wcale tak nie jest. jest wręcz odwrotnie. zamykam się w sobie i swoim świecie, słucham do oporu Linkinów albo Poluzjantów... i nie ma mnie dla całego świata.
Fajnie jest tak czasami dać upust emocjom. nie można cały czas ich trzymać na wodzy, bo człowiek w końcu nie wytrzyma i jak pierdolnie w najmniej oczekiwanym momencie...
przydał by się jakiś prozac albo coś... nie wiem. zapomnieć chcę, o wszystkim... jak na razie.
pozwól mi ogarnąć mój świat a potem wprowadź mnie w swój burdel...
a nie wprowadziłeś mnie w niego, a teraz masz wyrzuty...
Kurwa zdecyduj się.
ja za swoje zdanie nie mam zamiaru przepraszać...
bo to że powiedziałam swoje zdanie, to nie czyni mnie winną...
więc mnie nie obwiniaj.
a zanim powiesz komuś kocham, przemyśl kilka razy, bo możesz się potem z tych słów nie wycofać
A.
czwartek, 19 stycznia 2012
poniedziałek, 9 stycznia 2012
zaufać?
"Mówił kocham to były tylko słowa
Zapatrzona wierzyłam w każdy gest"
można za bardzo zaufać?
można... ja zaufałam.
Zaufałam, ze znowu będzie dobrze, że mnie nie skrzywdzi, że będzie jak dawniej.
ale nie ma aż tak dobrze.
Karma jest złą suką..
Jak można pojawić się w życiu kogoś po ponad pół rocznym nie odzywaniu i wywalić świat do góry nogami...?
Można, tak po prostu. Bo jak się kogoś kochało, tak na prawdę, to ta osoba nie będzie nigdy obojętna. niestety... bo potem wszystko potrafi się zjebać...
nie rozumiem, po co pisać do kogoś, że się tęskniło, że się kocha... gdzie zaledwie dwa dni później mówi się, że nie powinno się utrzymywać kontaktu, i życzyć szczęśliwego życia.
Co to kurwa jest? ukryta kamera czy zagrajmy sobie na uczuciach?
jeżeli to pierwsze,to zajebiście mnie wrobiono. jeżeli to drugie, to jest mi bardzo miło. Można sobie pograć na nich (moich uczuciach) jeszcze raz... Ktoś chętny? bo jestem na tyle zdeptana, że możecie poskakać po mnie jeszcze. proszę się nie krępować na prawdę.
Wiesz co?
Tak Ty!
Kochałam Cię. Kochałam Cię szalenie od kiedy Cię poznałam. i nadal Cię cholera kocham... a to nie jest dobre.
To musi się skończyć. i ja to zakończę... a nie Ty, tylko po to żeby sobie zostawić furtkę powrotu... nie będzie kolejnych rozczarować, krzywd.
o nie! już na to nie pozwolę! nigdy więcej.
Dla mnie już nie istniejesz.
Żegnaj.!
"Znalazłam kiedyś miłość
Miała gorzki smak wolę nie pamiętać
Zamknąć się na klucz
Bo wszystko przypomina
Chcę poskładać sobie świat
Chcę zapomnieć daj mi czas" (Daj mi czas - MashMish)
Czemu po prostu nie mogę żyć normalnie, mieć spokojnego życia, jak większośc normalnych ludzi...
może po prostu jestem nie normalna... w sumie to nie jest takie złe, wtedy jest lepiej na ziemi, ale tylko w pewnych momentach.ale z drugiej strony...
sama nie wiem, zaczynam wariować, co widać.
sama odpowiadam sobie na pytania.
"ludzie mówią, że wkoło bajzel..
ja im na to: niech mi spróbują w głowę zajrzeć" (Poluzjanci- Kosmos)
True, zapraszam jak ktoś chce niech zajrzy mi do głowy! Tylko ostrzegam! nie przerazić się...
idę się ogarnąć... jakoś trzeba żyć dalej nie?
Ania
Subskrybuj:
Posty (Atom)